Pierwszy miesiąc treningu z planem dobiega końca. Obaj konsultanci szybko reagują na zgłaszane uwagi, stawiane pytania i sugestie wynikające z indywidualnych predyspozycji. Dieta bardzo urozmaicona zarówno pod względem używanych składników umożliwiających sporządzenie ciekawych potraw jak również ciekawych smaków. W moim przypadku największy problem stanowi brak czasy, który jest potrzebny na przygotowanie posiłków, tak więc nie zawsze mogłem przygotować wskazany w planie ale starałem się odżywiać regularnie we wskazanym czasie i dobierałem składniki o zbliżonym składzie pokarmowym do tych z planu. Po miesiącu trudno mówić o efektach stosowanej diety i treningów ale są one widoczne i zmierzają w oczekiwanym kierunku. Początkującym i mniej doświadczonym polecam skorzystanie z obu planów.
Polecam każdemu, kto kręci się w kółko, albo wydaje mu się, że wie jak się powinien się odżywiać. W talii w ciągu 10 dniu osiągnęłam spadek do 62 cm, co przyznaję było dla mnie priorytetowe. Jest na wielki plus, że zarówno dietetyk jak i trener bardzo szybko reagują na twój problem. Kaloryczność diety była zmieniania, jeśli tylko poinformowałam dietetyk, że zaczynam być głodna. Oczywiście mimo większej ilości jedzenia efekty wciąż były. Program również został dostosowany przez trenera do wszystkich moich wad postawy, oraz celów.
w ubiegłym roku wykupiłam zbilansowaną dietę w celu utraty wagi. Byłam zaskoczyna wynikami. Schudłam 10 kg w ciągu bodajże 3-4 miesięcy. Od września ponownie będę na diecie w celu dalszej utraty wagi. Myślę, że nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż odpowiednio zbilansowana dieta to klucz do sukcesu. Oczywiście, nie umniejszając roli aktywności fizycznej. Szkoda tylko, ze także niektórzy trenerzy personalni o tym zapominają, tak jak było w moim przypadku - ani słowa o diecie tylko trening. Ale to już inna historia.
Jestem na diecie redukcyjnej. Po pierwsze byłem bardzo zaskoczony wielkością porcji ( 5 posiłków dziennie) Nie odczuwam głodu miedzy posiłkami. Wiec nie ma problemu z podjadaniem :) różnorodność składników i możliwość zamiany nie czyni jej nudna. Wszystko zbilansowane tak jak trzeba!!! Troche juz w tym siedzę i naprawdę widzę ze zaczęło to iść w dobrym kierunku. Wcześniej na redukcji traciłem dużo z masy mięśniowej, a tłuszcz pozostawał i efekty były mało widoczne. Na początku byłem zaskoczony treningiem. Wydawał mi sie lżejszy od tego który miałem wcześniej. Ale ilosc powtórzeń w serii robi swoje( zakwasy są :D szczególnie łydki) W drugim miesiącu cwiczenia sie zmieniają, wiec mięśnie są zaskoczone. A o to chodzi. Przynajmniej dla mnie :) działamy i robimy sie ma przyszłe wakacje. Pozdrawiam.
Skończyłam dwa tygodnie diety jak i zarówno treningów. Dieta jest bardzo smaczna i urozmaicona, dopasowana odpowiednio do moich oczekiwań. Treningi odpowiednio dopasowane do moich możliwości. Efekty na razie są znikome bo czego można oczekiwać po dwóch tygodniach. Wierze, że z upływem czasu z pomocą mojego dietetyka i trenera osiągnę założony cel. Dieta jak i zarówno treningi współgrają ze sobą. Dietetyk jak i zarówno trener, to bardzo konkretne i bardzo pomocne osoby. Z jakim kol wiek problemem lub zapytaniem zwrócę się do nich to nigdy nie zostanę bez odpowiedzi i wskazówek.
Dieta smaczna, nauczyłem się radzić sobie w kuchni ;) Problemem jest jedynie mozolne zmienianie posiłków, gdzie trzeba niekiedy 5-10 razy zmieniać plansze by znaleźć coś co mam akurat w lodówce lub na co mam akurat ochotę. Rzecz najważniejsza jednak to to, że straciłem 13 kg i z 90 zszedłem do 77, mimo, ze w wakacje trochę luzu sobie dałem (przy jednym z posiłków dziennie) Treningi ciekawe, choć nie do końca uwzględniają sprzęt który posiadam, niejednokrotnie zmiana ćwiczenia niewiele daje, bo trzeba posiadać ten sam sprzęt który był w poprzednim ćwiczeniu, a po to je zmieniam by móc je wykonać bez danego przyrządu. Prosiłem też kiedyś o więcej jazdy na rowerze i teraz nie mam go wcale :(
Jestem naprawdę bardzo zadowolony. Wykupiłem abonament na 3 miesiące - na próbę. Korzystam z planów od niecałych 10 tygodni, a każdy ze znajomych już zauważył moją transformację. Najpierw zalecono mi redukcję: ćwiczenia zostały dopasowane do posiadanego przeze mnie sprzętu, dieta była urozmaicona, posiłki szybkie w przygotowaniu i nigdy nie chodziłem głodny, a w przeciągu 7 tygodni zrzuciłem 7kg bez większego problemu. Potem moja dieta się zmieniła 'na masę', i po zaledwie 2 tygodniach zauważyłem ogromny postęp, jeśli chodzi o moją siłę. Naprawdę ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Ze wsparciem ekipy potreningu.pl sukces jest tylko kwestią czasu i zależy tylko od tego, czy uczciwie wykonamy założone plany.