Wyniki badania, które objęło prawie pół miliona osób z 10 europejskich krajów, wskazują na bardzo interesujące zależności pomiędzy konsumpcją wędlin a innymi zachowaniami żywieniowymi, prowadzącymi często do bardzo niepożądanych konsekwencji, takich jak zwiększone ryzyko chorób serca i przedwczesnej śmierci.
W ramach wspomnianego wyżej projektu, którego nazwa w skrócie brzmi EPIC (European Prospective Investigation into Cancer) naukowcy próbowali zweryfikować wcześniejsze doniesienia związane z negatywnym wpływem spożywania wędlin na zdrowie i rozwój wybranych chorób, takich jak cukrzyca typu II, choroby serca, rak trzustki czy jelita grubego. I co się okazało?
Opieranie jadłospisu na przetworzonym mięsie, czyli wędlinach, parówkach, pasztetach czy kiełbasach niesie za sobą bardzo negatywne konsekwencje. Osoby konsumujące znaczne ilości takich wyrobów dodatkowo spożywają znacznie mniej warzyw, częściej palą papierosy i rzadziej regularnie podejmują aktywność fizyczną. Dodatkowo mężczyźni, którzy jedzą znaczne ilości przetworzonego mięsa, posiadają skłonności do spożywania alkoholu w ilościach większych niż symboliczne.
Ilość spożywanych wędlin a ogólna śmiertelność
Autorzy badania poinformowali, że ryzyko śmiertelności ogólnej (w wyniku przedwczesnej śmierci) zwiększa się wraz z ilością spożywanych wędlin. Prof. Sabine Rohrmann z Uniwersytetu w Zurychu – główny autor badania, stwierdził, iż zapadalność na wybrane choroby nowotworowe i choroby układu krążenia wzrasta wraz z nadmierną konsumpcją wędlin – szacuje się, iż można by uniknąć około 3% przedwczesnych zgonów rocznie, ograniczając spożycie przetworzonego mięsa do minimum.
Czy należy zupełnie wyeliminować wędliny z jadłospisu?
Jak w przypadku wielu produktów żywnościowych, tak i w przypadku wędlin można dokonywać lepszych i gorszych wyborów. Parówki zawierające 18% mięsa, wysokowydajne szynki czy też mielonki zdecydowanie nie są najszczęśliwszą opcją. Nawet wybierając wędliny wyższej jakości, dodatkowo należy zwrócić uwagę na jeden istotny aspekt, jakim bez wątpienia jest umiar. Przetworzone mięso może stanowić czasem dodatek do jadłospisu, ale nigdy nie powinno być daniem głównym. Poza tym należy pamiętać, co podkreślają również naukowcy o konieczności spożycia odpowiedniej ilości warzyw.
Podsumowanie
Opieranie jadłospisu na wędlinach i przetworzonym mięsie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia oraz wybranych nowotworów. Badania naukowe pokazują, iż osoby, które częściej jedzą wędliny (kiełbasy, parówki, pasztety, etc.), prowadzą zdecydowanie mniej zdrowy styl życia: rzadziej uprawiają sport, częściej natomiast palą papierosy czy nadużywają alkoholu, co przyczynia się także do wzrostu ryzyka przedwczesnej śmierci.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.